Bogumił Kobiela był jedną z największych gwiazd polskiego kina lat 60. XX wieku. Aktor zyskał ogromną popularność dzięki roli Jana Piszczyka w Zezowatym szczęściu Andrzeja Munka. Jego karierę przerwał jednak tragiczny wypadek samochodowy, do którego doszło 2 lipca 1969 roku.
Początkowo wydawało się, że Bobek nie odniósł większych obrażeń, gdy pojawiło się pogotowie, to kazał zająć się żoną, która była ranna w głowę. Chwilę potem jednak zemdlał, trafił do szpitala w Bydgoszczy, lekarze stwierdzili pękniętą śledzionę i liczne obrażenia wewnętrzne. Śmigłowcem przetransportowano go do Gdańska, gdzie przeszedł dwie operacje. Walka o jego życie trwała osiem dni, 10 lipca 1969 roku aktor zmarł.
Sławomir Koper